Wysłany: Sob Kwi 26, 2014 19:26 Temat postu: Sezon grillowy
Ostatnio wszystko lubimy formalizować, dlatego zastanawiam się jak to jest w naszej wspólnocie z możliwością grillowania na balkonach. Można czy nie można? Parterowcy swobodnie grillują na tarasach a co z mieszkańcami pięter? Wolę się upewnić zanim dokonam zakupu
Wysłany: Czw Maj 01, 2014 13:20 Temat postu: Re: Sezon grillowy
Ryzyko duże ale decyzja należy do Ciebie. Mamy na osiedlu tak dużo miejsca na grilla, że chyba szkoda ryzykować na balkonie.
Teoretycznie na balkonowego "grillera" nie ma prostej recepty, ponieważ przepisy przeciwpożarowe nie przewidziały takiego zjawiska.
Trzy lata temu proponowano zaostrzenie przepisów i wprowadzenie zakazu rozpalania grilla na balkonie w budynkach wielorodzinnych, ale niestety skończyło się na dyskusji.
Pozostała luka w prawie, którą można interpretować zależnie od sytuacji. Jeśli ktoś wezwie straż pożarną dlatego, że sąsiad rozpalił grilla na balkonie, a grill nie stwarza żadnego zagrożenia dla innych, może zostać ukarany mandatem za nieumyślne wezwanie straży pożarnej.
Ale jeśli okaże się, że grill spowodował pożar, straty lub uciążliwości zdrowotne u kogoś, sprawca grilla może zostać ukarany mandatem do 500 złotych.
Na niekorzyść balkonowego "grillera" przemawia również obecność na jego balkonie przedmiotów mogących stwarzać zagrożenie pożarowe: papierów, makulatury, drewnianych ozdób i innych łatwopalnych przedmiotów, a nawet... niesprzątniętego prania. Powodem do interwencji może być nieumiejętne obchodzenie się z grillem: zbyt duży ogień, zadymienie, używanie podpałki i zostawienie grilla bez nadzoru.
Zagrożenie pożarowe może powstać, gdy żarzący się węgiel spadnie na balkon sąsiada i trafi na przykład w wietrzącą się pościel czy pranie.
Osobę grillującą na balkonie może nękać również straż miejska na mocy ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. – Gdyby podczas grillowania doszło np. do wyrzucania śmieci z balkonu, zakłócania porządku innym sąsiadom
Wysłany: Pią Maj 02, 2014 11:36 Temat postu: Re: Sezon grillowy
Trochę zdążyłam już poczytać na ten temat i faktycznie nie ma przepisu zabraniającego grillowania na balkonach/tarasach, więc sądzę, że okazjonalny grill nie powinien nikogo razić tym bardziej, że balkon jest integralną częścią mieszkania. Ktoś inny może uznać równie dobrze za uciążliwe puszczanie głośniej muzyki, używać wiertarki czy palenia papierosów na balkonie, więc sezonowy (od czasu do czasu) grill nie powinien nikomu przeszkadzać.
Niby mamy tereny zielone wokół ale niektórym zdecydowanie wygodniej jest urządzić grilla na balkonie, gdzie mamy np. stały dostęp do kuchni. A jeżeli nad całością będzie czuwać osoba rozważna, nikt nie wznieci żadnego pożaru. Potrzeba tylko trochę wzajemnej empatii i będzie nam się żyło przyjemniej.
Pozdrawiam majówkowo
Dołączył: Śro Maj 18, 2011 20:19 Posty: 16 Skąd: etap II
Wysłany: Nie Maj 25, 2014 0:38 Temat postu: Re: Sezon grillowy
A nie lepiej po prostu kupić grilla elektrycznego za 80-100zł? Ma same zalety - nie trzeba się męczyć z rozpaleniem grilla, nie ma ryzyka, że rozżarzony węgiel wywoła pożar i przede wszystkim unikniemy krzywego spojrzenia sąsiadów, którzy w sumie mają prawo być niezadowoleni, jeśli np. ich pranie zostanie uwędzone i śmierdzące dymem.
Wysłany: Śro Lip 08, 2015 23:33 Temat postu: Re: Sezon grillowy
Oczywiście, że można grillować na balkonie. Żadne prawo tego nie zabrania. Jeżeli jednak sąsiadom będzie przeszkadzać zapach, to mają prawo zgłosić, że jesteś uciążliwy i wtedy trzeba się tłumaczyć. Ja szukam tutaj czy istnieje węgiel do grilla, który zmniejszy dym i nie będzie nikogo irytował.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Możesz usuwać swoje posty Możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.