Pozytywne zmiany na Shiraz Park?

[jarekg]

Witam wszystkich.

Trochę czasu minęło od mojego ostatniego postu i chciałbym się dowiedzieć czy nastąpiły jakieś pozytywne zmiany w Shiraz Park?
Chciałbym się dowiedzieć, co udało się zrobić/załatwić w sprawie największej bolączki czyli wody/wilgoci w budynkach - mnie najbardziej interesują trzy ostatnie budynki etapu drugiego - bud. K L M, a w szczególności budynek L

Czy developer podjął jakieś kroki naprawcze? Czy wspólnota/zarząd wraz z zarządcą weszli na drogę sądową z developerem?
Nastąpiła zmiana zarządcy? Na jaką firmę?

Z góry dziękuje za odpowiedzi.
Potencjalny Wasz sąsiad
Jarek

[wiitt35]

Generalnie zostały usunięte skutki,a nie przyczyna zalań,mieszkańcy w 100% pokryli koszty zalań developer nic nie zrobił i liczy na przeczekanie no i zarządzający doprowadzili do zadłużenia hali garażowej na kilkadziesiąt tys zł i tez chca mieszkańców obciążyć tymi kosztami.

[ROXIAN]

witt35 - widzę, że nie jesteś w temacie.Dlaczego piszesz głupoty na forum? Wejdź i zaloguj się na forum mieszkańców i ujawnij się.Myślę że tego nie zrobisz bo nie obronisz swojej tezy o wilgoci i zadłużeniu.

[jarekg]

ROXIAN - rozumie, że Ty jesteś w temacie. Może zamiast strzępić sobie język na wiitt35 napisz jak jest w rzeczywistości. Niech forum będzie miejscem wymiany rzetelnych informacji, a oddzielanie ziaren od plew pozostaw czytającym.

[wiitt35]

Jaka teza?Fakty!Zadłużenie hali garażowej za dwa lata ponad 40 tys zł!!!!!Kazdy z mieszkańców dostał informacje o dopłacie!!!!!Fakt.Proszę rowniez zobaczyć piwnice i ocenić czy jest wilgoć czy nie szczególnie w ostatnich budynkach.

[slawek31113]

Jeżeli jest jakaś wątpliwość odnośnie wilgoci i lejącej się wody po ścianach komórek lokatorskich to chętnie udostępnię dokumentację fotograficzną (co roczną sesję) mojej komórki w budynku 16H. Co do poziomu wilgotności w naszych budynkach na poziomie -1 to proponuję udać sie do Zarządu mają na pewno papierową wersję przeprowadzonych pomiarów w okresie letnim przed wstawieniem osuszaczy jak i po (za zużycie energii zasilającej zapłaciliśmy my - Właściciele) Co do zadłużenia, to prawda, jest ono wysokie i jest niedopuszczalne, by firma zarządzająca prowadząca profesjonalną księgowośc dopuściła do takiej sytuacji (dwa lata błednych wyliczeń/naliczeń zaliczek) to tyle. Dołożę jeszcze nieszczelne okna i ciągła próba ich regulacji czyli czegoś, czego nie da sie wyregulować, pękające ściany, hulający wiatr w mieszkaniu wydostający się z gniazdek elektrycznych itp. Wystarczy????Aha ja sie ujawnię - 16H/5

[jarekg]

Dlaczego wspólnota, Wy nie zmieniliście jeszcze zarządce? Obecnego obciążyć zadłużeniem?

Należy wynająć niezależnego rzeczoznawcę budowlanego i z taką opinia iść do developera i w przypadku oporu do sądu.
Podejrzewam, że naprawy tych fuszerek budowlanych idą w setki tysiące zł, czas leci - gwarancja/rękojmia jest do sierpnia 2015?

[kosmo79]

Mam pytanie, czy udalo sie własnie jakos rozwiązać ten problem zwiazany z balustradami?
Niedługo tez sam sie tam wprowadze.